Jest coś prawdziwego w tym życiu.
Ta sama rzecz która powoduje ból, kiedy indziej przyniesie ci ulgę.
Cudny dzisiaj kwiat w Twoim wazonie, jutro stanie się suchym badylem.
Twoja młodość przeminie i zaskoczy Cię tym, że już jej nie ma. Zycie jest przemianą nieustających cyklów.
Morze po którym żeglujemy nie jest spokojnym jeziorem , nietrwałość dotyka każdego istnienia. Lecz oznacza to również, że i smutek nie będzie trwały, że twój ból obumrze. Twoja radość będzie owszem przejściowa, lecz łzy także przeminą.

Nasiona gorczycy białej używali już starożytni Sumerowie. Pierwszy przepis na nią pochodzi ze starożytnego Rzymu (I wiek.n.e.) i dotyczył wyrobu musztardy. Do Polski roślina ta dotarła w XVI wieku. Plastry z niej sporządzone miały wyciągać z ciała wszelkie bóle.

Surowiec: nasiono:
Nasiona zawierają też flawonoidy i związki siarkowe, śluzy, białka itd. Gorczycę wykorzystywano również w najstarszych kulturach Azji i Europy przed wieloma tysiącami lat.  W medycynie ludowej używano jej do leczenia chorób.

Złote rady Anielskiego Doktora, jednego z największych filozofów w historii Kościoła, udzielone w roku 1270 swemu uczniowi o imieniu Jan, do dziś zachowały swą aktualność. Posłuchaj:

Spytałeś mnie, Janie, jak nauczyć się czerpać ze skarbnicy wiedzy. Mam dla ciebie kilka rad.

Któregoś wieczoru, gdy mama przygotowywała kolację, syn stanął w kuchni, trzymając w ręku kartkę.

Z oficjalną miną, dziecko podało kartkę matce, która wytarła sobie ręce w fartuch i przeczytała, co było napisane: